Artykułów : 211
Odsłon : 2220835
NIEMCEWICZ W DOBRZYNIU I LIPNIE
Na początku XIX w. południową część Ziemi Dobrzyńskiej przemierzał Julian Ursyn Niemcewicz (1758-1841).
Sławny poeta, dramatopisarz i powieściopisarz, nauczyciel Szkoły Rycerskiej w Warszawie, współautor projektu Konstytucji 3 Maja, sekretarz Tadeusza Kościuszki podczas insurekcji kościuszkowskiej, sekretarz senatu w Księstwie Warszawskim i Królestwie Polskim, był członkiem Dyrekcji Edukacyjnej Narodowej Księstwa Warszawskiego, a od 1815 r. Wydziału Oświecenia Narodowego Królestwa Polskiego, urzędów powołanych do sprawowania nadzoru nad działalnością oświatową.
Z racji zajmowanego stanowiska w latach 1811 – 1828 wizytował szkoły na terenie całego kraju. Przejeżdżając z miasta do miasta zwiedzał wsie i miasteczka etapowe oraz pilnie obserwował ich mieszkańców.
Relację z podróży opisał w formie pamiętnika, który zatytułował „Podróże historyczne po ziemiach polskich między rokiem 1811 a 1828 odbyte”. Wydano go w formie książkowej kilkadziesiąt lat później, dopiero w 1858 r., w Paryżu; Petersburgu, przez A.Francka, B.M.Wolffa.
J. U. Niemcewicz pierwszą podróż rozpoczął w 1811 r. od zwiedzania Krakowa, Sandomierza i Lublina. Następnego roku wyjechał do Prus Królewskich. W 1816 r. objeżdżał Wołyń. W 1817 r. udał się w podróż do Gdańska i Królewca. Następnego roku przez Podole i Ukrainę dotarł aż do Morza Czarnego. W 1819 r. podróżował po Litwie i następnego roku po Galicji. W 1821 r. objechał Śląski i Wielkopolskę. Ostatnią jego podróżą była wyprawa na Podlasie w 1829 r.
W podróżach szukał pamiątek historii Polski, zbaczał z drogi, aby obejrzeć jakąś bogata bibliotekę lub miejskie archiwa, zabytkowe świątynie, ruiny zamków. Zwiedzał pola dawnych bitew, odczytywał napisy na pomnikach i grobowcach. Jednocześnie nie pominął żadnej polskiej fabryki, cieszył się z dobrze uprawianej roli, bolał nad upadkiem zamożności mieszkańców i panującym brudem w wielu miasteczkach.
Poniżej przedstawiam podróż z 1812 r. zwaną wyprawą do Prus Królewskich. Autor zwiedził i opisał Wyszogród, Płock, Dobrzyń nad Wisłą, Lipno, Lubicz, Toruń, Chełmno, Bydgoszcz, Pakość, Kruszwicę, Strzelno, Trzemeszno, Gniezno, Wrześnię, Pyzdry, Kalisz, Stryków, Łowicz, Nieborów i Warszawę. Była to niejako podróż służbowa w celu przeprowadzenia wizytacji szkół w Płocku, Toruniu, Chełmnie, Bydgoszczy i Kaliszu. Rozpoczął ją wyjeżdżając z Warszawy w dniu 6 września.
Na uwagę zasługuje fakt, że podróż Niemcewicza przypadała na okres wojen napoleońskich. Autor przemierzał tereny, które były świadkiem przemarszu wojsk napoleońskich w kampanii 1806-1807 oraz zaledwie trzy miesiące wcześniej wymarszu Wielkiej Armii na Rosję. Przemierzał miasta z kościołami zamienionymi na lazarety i magazynami pełnymi rezerw wojskowych. Miasteczka i wsie zubożałe w wyniku przeprowadzonych kontrybucji i rekwizycji.
Interesujący nas wycinek kilkutygodniowej podróży rozpoczynamy od traktu zza Płockiem w kierunku Dobrzynia n.Wisłą i kończymy w Lubiczu. Na terenie Ziemi Dobrzyńskiej autor odwiedził Dobrzyń n.Wisłą, Lipno i Lubicz.
Dobrzyń n.Wisłą jest opisany przez autora jako Dobrzyniec, a rzeka Drwęca jako Drzewica.
Redaktor, luty 2011r.
Źródło;